Dziś nie wystarczy już tylko zadbać o wygodę hotelowych gości i perfekcyjną obsługę. By się wyróżnić, trzeba zaserwować im dodatkowe atrakcje. A także zadbać o zewnętrzny wygląd budynku hotelowego i jego okolic. W podniesieniu atrakcyjności obiektu może pomóc hotelowy ogród.
Aranżacja takiej przestrzeni wokół hotelu stawia przed kierownictwem dodatkowe wyzwania. Potrzebny jest człowiek, który będzie zajmować się ogrodem, a także odpowiedni sprzęt. Kosiarka, kosa spalinowa ręczna, nożyce i sekatory – bez tego się nie obejdzie.
Mimo wszystko jednak warto zainwestować nieco sił i środków, by ozdobić okolice hotelu roślinami. Na jakie rozwiązania się zdecydować? Podpowiadamy!
Hotelowy ogród dla aktywnych – alejki i boiska
Jednym z najważniejszych trendów aranżacyjnych wokół hoteli jest stworzenie tam przestrzeni dla różnych aktywności. Coraz częściej właściele placówek decydują się na boisko przy hotelu. Szczególnie popularne są place do gry w piłkę nożną oraz siatkówkę.
Taką przestrzeń można świetnie skomponować z ogrodem. Boisko musi być wydzielonym obszarem, ale zwłaszcza plac do futbolu warto odgrodzić od reszty okolicy ścianą z roślin. W Dobrze nadają się do tego choćby gęste krzewy, którymi można obsadzić okolice boiska. Oczywiście nie można ich jednak umieścić zbyt blisko linii do gry!
Hotelowy ogród dla aktywnych może jednak równie dobrze oznaczać wyznaczenie przestrzeni dla spacerowiczów. Jeśli przed budynkiem mamy sporo miejsca, świetnym pomysłem będzie urządzenie ogrodu na kształt mini-parku. Warto wytyczyć alejki do spacerowania, a wokół nich posadzić ciekawe rośliny.
Nie może wśród nich zabraknąć szybko rosnących drzew, które zaczną dawać cień spacerowiczom. Dobrym pomysłem będzie stworzenie pętli z “przystankami”, które będą stanowić na przykład rabatki z kwiatów czy inne urokliwe, roślinne wysepki. Przy każdej takiej stacji powinny znaleźć się ławki. W ten sposób hotelowy ogród stanie się idealnym miejscem do wypoczynku.
Natura wokół hotelu – ogród w stylu angielskim
Ogród nie zawsze musi być idealnie uporządkowany. Nie mamy tutaj na myśli pozostawienia go na pastwę losu, a układ i rodzaj roślin, jakie się w nim znajdą. Wielu gości z pewnością doceni naturalność ogrodu. Zagwarantuje ją hotelowy ogród zaaranżowany w stylu angielskim.
W takich projektach stawia się na odwzorowanie naturalnego piękna przyrody. Dlatego nie oddziela się w nim na przykład roślin wysokich od niskich, a pozwala im rosnąć wspólnie, obok siebie. Nie ma tutaj monokultur, są za to zróżnicowane gatunki, zwłaszcza charakterystyczne dla konkretnego obszaru – nizin czy gór.
Hotelowy ogród w stylu angielskim będzie sprawiać wrażenie lekko nieuporządkowanego. Tutaj nie wyznacza się geometrycznych linii ani figur z kwiatów. Jest za to miejsce na urokliwe zakątki i mini-zagajniki, które będą stanowić cichą oazę dla gości. To hotelowy ogród o nieco baśniowym charakterze.
Prestiż przy hotelu, czyli styl francuski
Przeciwieństwem ogrodu w stylu angielskim jest ogród francuski. Często takie aranżacje określa się mianem formalnych. Kompozycja ogrodu w takim stylu powinna być oparta na zasadach symetrii oraz geometrycznych wzorcach.
Hotelowy ogród w stylu francuskim będzie pełen alejek, ścieżek i małej architektury. Powinien mieć wyznaczoną główną aleję, która będzie stanowić oś całego układu. Rabatki z kwiatów misternie ułożonych w kwadraty, koła czy trójkąty, starannie przystrzyżone i wymodelowane krzewy, a na brzegach żywopłot – po tym poznamy francuski ogród.
Tego typu aranżacja pasuje do hoteli, które chcą kreować prestiżowy wizerunek. We francuskich ogrodach nie ma sekretów ani naturalnej bujności, jest za to porządek i miejsce na efektowne zdobienia, na przykład w formie rzeźb. Taka kompozycja najlepiej sprawdza się w hotelach nastawionych na gości z wyższych sfer.
