Pościel bez prasowania to rozwiązanie, które pozwala zaoszczędzić sporą ilość czasu. Z tego też powodu takie komplety są wyjątkowo chętnie wybierane przez właścicieli hoteli czy pensjonatów. Pozwalają przyspieszyć czas sprzątania pokoi dedykowanych dla gości i sprawiają, że panuje w nich wyjątkowo elegancki klimat. Coraz częściej oczywiście po takie modele sięgamy także do domów prywatnych.
Jaka jest jednak najlepsza pościel bez prasowania? Jakie materiały będą polecane w szczególności? Odpowiem na te pytania w poniższym artykule. Sprawdź go koniecznie!
Adamaszek – najlepsza pościel bez prasowania nie tylko do hotelu
Nie da się ukryć, że pościel bez prasowania to duża oszczędność czasu, ale nie tylko. Takie propozycje pozwalają pominąć czynność, w którą z pewnością należy włożyć wiele sił, energii oraz czasem także i nerwów. Oczywiście pościel 140×200 nie powinna przysporzyć problemów podczas prasowania, jednak nieco inaczej może być z tymi większymi modelami. Wtedy duża ilość materiału skutecznie utrudnia idealne rozprostowanie całości.
Z tego też powodu cudownym wyjściem do każdego hotelu czy miejsca noclegowego będzie pościel wykonana z adamaszku. Tkanina ta cechuje się bardzo gęstym i ciasnym splotem, dzięki któremu niemalże w ogóle się nie gniecie. Do tego widnieją na niej najczęściej charakterystyczne paski, które optycznie sprawiają wrażenie, że komplet jest cały czas idealnie gładki.
Przy okazji jest to materiał niezwykle odporny na zniszczenia oraz utratę swoich pierwotnych właściwości. Nie jest mu straszne m.in. częste pranie. Nie da się więc ukryć, że w pierwszej kolejności do miejsc noclegowych polecany jest właśnie adamaszek. To zawsze wyjście wręcz idealne. Decydując się na nie, zyskasz komplet trwały, komfortowy i co najważniejsze – idealnie gładki bez konieczności używania żelazka!
Satyna bawełniana – elegancka, lekka i bez zagnieceń
Satyna bawełniana to z kolei najlepsza pościel bez prasowania na lato i te cieplejsze miesiące. Nie od dziś bowiem wiadomo, że materiał ten słynie ze swojego lekko śliskiego oraz błyszczącego wykończenia. To dodaje jednak nie tylko elegancji oraz dostojności.
Zdecydowanie najważniejszą właściwością jest to, że tkanina ta subtelnie ochładza całe ciało podczas snu. Dzięki temu nawet wręcz tropikalna noc z wysoką temperaturą stanie się dla każdego o wiele przyjemniejsza. Materiał zapewni subtelne ukojenie i zadba o komfort termiczny śpiącej pod nim osoby. Przez to pościele satynowe często goszczą w hotelach oraz pensjonatach.
Oczywiście warto pamiętać, że takie komplety nie wymagają prasowania. Wystarczy dokładnie rozwiesić je po praniu do wysuszenia i gotowe. Nie będą pojawiać się wtedy na nich żadne zagniecenia – a nawet jeśli, wystarczy kilka ruchów żelazkiem, aby idealnie je rozprostować. Dla osób ceniących praktyczne rozwiązania będzie więc to świetne rozwiązanie.
Flanela – ciepły materiał, którego nie trzeba prasować
Jako pościel bez prasowania świetnie sprawdza się także flanela. Trzeba jednak w tym przypadku pamiętać, że takie komplety poleca się głównie na sezon zimowy.
Są bowiem wyjątkowo grube, a do tego cechują się charakterystyczną włochatą strukturą. Przypominają nieco polar, który ogrzewa zmarznięte ciało podczas chłodnych jesienno-zimowych nocy. Dobrze sprawdzi się więc głównie do hoteli i pensjonatów, do których goście przyjeżdżają głównie w okresie ferii. Każdy z pewnością doceni taką pościel po dniu pełnym aktywności na mroźnym powietrzu.
Oczywiście struktura flaneli odpowiada również za to, że materiał w ogóle się nie gniecie. Jest na tyle sprężysty i elastyczny, że nie widać na nim żadnych zagnieceń. Co ciekawe, wielu producentów nawet nie zaleca prasowania takiej tkaniny, aby nie zmniejszyć jej puszystości oraz delikatności.
Można więc powiedzieć, że pościeli flanelowej wręcz nie można traktować gorącym żelazkiem. Świetne wieści, prawda?
Muślin – marszczona bawełna bez konieczności prasowania
Dużą furorę wśród propozycji pościelowych robi w ostatnim czasie także muślin. To materiał cechujący się wyjątkową lekkością, przewiewnością oraz przyjemną strukturą. Jego wykończenie jest w specjalny sposób marszczone, dzięki czemu przypomina niebywale puszystą i mięsistą tetrę.
Ze względu na charakterystyczne zagniecenia, będzie to idealna pościel bez prasowania. Z każdym kolejnym praniem marszczenia będą nabierały wyrazu i charakteru. Nie ma więc konieczności ich prasowania, ponieważ zagniecenia są nadawane tkaninie specjalnie. Technika produkcji materiału nawet uniemożliwia jego idealne rozprostowanie.
Jeśli więc szukasz czegoś lekkiego, ciekawego i praktycznego, muślin może okazać się strzałem w dziesiątkę!
Czy jeszcze jakaś pościel bez prasowania okażą się dobrym wyjściem?
Oczywiście najlepsza pościel bez prasowania to nie tylko te propozycje, które wymieniłam wcześniej. Jest jeszcze kilka ciekawych, jednak nieco mnie popularnych propozycji, które nie będą się gnieść. Mowa przede wszystkim o pościelach:
- kreszowanych – w specjalny sposób gniecionych podczas produkcji, przez co automatycznie nie trzeba ich prasować,
- żakardowych – produkowanych z grubych materiałów odpornych na gniecenie i cechujących się najczęściej subtelnym zdobieniem, np. kwiatowym,
- z kory – idealnych na zimę, wykonanych z grubej gofrowanej bawełny, która z natury ma drobne zagniecenia,
- jerseyowych – uniwersalnych i odpornych na gniecenie ze względu na swoją rozciągliwość w dwóch kierunkach,
- frotte – idealnych na zimę kompletach o pętelkowym, odpornym na gniecenie się wykończeniu.
Każda z nich powinna sprawdzić się idealnie. Trzeba tylko odpowiednio dobrać materiał do aktualnej pory roku, osobistych preferencji oraz potrzeb.